Rekolekcje w drodze 08-10 września 2023; Rekolekcje w Popowie 06-08 październik 2023; Rekolekcje w Płocku 20-22 październik 2023; Rekolekcje w terminie 17-19 listopada 2023 r. Rekolekcje w terminie 02-04 lutego 2024 r. dla małżeństw; Rekolekcje w Płocku w terminie 01-03 marca 2024; Rekolekcje w Płocku w terminie 19-21 kwietnia 2024
Namaszczenie chorych. Namaszczenie (od słowa "maść", "namaścić", "namaszczać") jest jednym z sakramentów sprawowanych w Kościele katolickim. Przeznaczony jest dla osób chorych, których stan zdrowia jest poważnie zagrożony i dla tych, którzy znajdują się w niebezpieczeństwie utraty życia. Chociaż Pismo Święte nie wspomina
Katolik nie powinien przyjmować komunii świętej w Kościele anglikańskim z dwóch powodów: 1) Kościół rzymskokatolicki nie uznaje ważność święceń udzielanych w Kościele anglikańskim, a szafarzem Eucharystii może być tylko ważnie wyświęcony kapłan (mówi o tym Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 900); 2) według doktryny
Już w najbliższą niedzielę 24 września w Kościele Katolickim po raz 109 obchodzony będzie Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy. Z tej okazji JRS Poland – Jezuicka Służba Uchodźcom w Warszawie – zaprasza na Festiwal Wielu Kultur. Jest to szczególnie ważny moment dla naszej organizacji, kiedy chcemy być jeszcze bliżej człowieka, budującego na nowo swoją teraźniejszość […]
Jak wygląda obrzęd chrztu bez Mszy krok po kroku? Kapłan po wcześniej odprawianej Mszy Św. idzie do zakrystii, aby przebrać się szaty liturgiczne właściwe dla sprawowania sakramentu chrztu. Następnie zaprasza rodziców z dzieckiem oraz rodziców chrzestnych przed ołtarz i rozpoczyna liturgię chrztu: UWAGA: W przytoczonych poniżej
W naszym słowniku szaradzisty dla słowa biskup znajduje się prawie 50 odpowiedzi do krzyżówki. Definicje te zostały podzielone na 7 różnych grup znaczeniowych. Jeżeli znasz inne znaczenia pasujące do hasła „ biskup ” lub potrafisz określić ich inny kontekst znaczeniowy, możesz dodać je za pomocą formularza znajdującego się
. Przygotowanie do kapłaństwa w Kościele Polskokatolickim Kapłaństwo jest urzędem, który został ustanowiony dla wspólnoty Kościoła Zapowiedziane w Starym Testamencie kapłaństwo znajduje swoje wypełnienie w Jezusie Chrystusie, który jest „jedynym Pośrednikiem między Bogiem a ludźmi" (1 Tm 2,5). Jego ofiara ma tworzyć między Nim a Jego wyznawcami przymierze krwi i życia. I właśnie tę Jego śmierć ma uobecniać Eucharystia. Szafarzem Eucharystii jest kapłan. Kapłaństwo hierarchiczne (biskupów i prezbiterów) jest sakramentem, przez który Chrystus buduje i prowadzi Kościół; kapłaństwo jest urzędem, który został ustanowiony dla wspólnoty Kościoła. Każdy ochrzczony ma udział w powszechnym kapłaństwie, a tylko niektórzy z nich otrzymują święcenia kapłańskie, które nakładają na nich obowiązek gromadzenia wspólnoty Kościoła, głoszenia Słowa Bożego, udzielania sakramentów, budowania jedności Kościoła. Kościół Polskokatolicki udziela święceń tylko mężczyznom ochrzczonym (§ 29 Prawa Wewnętrznego Kościoła Polskokatolickiego), których powołuje Bóg (Hbr 5,4), a zdolności do wykonywania posługi w Kościele zostały starannie rozwinięte w czasie studiów w Seminarium Duchownym. Dzisiaj stają przed kapłanem szczególnie trudne zadania, wymagające szerokiej wiedzy, głębokiej wiary oraz trwałych zasad moralnych. Dlatego Kościół Polskokatolicki pragnie stworzyć jak najlepsze warunki dla rozwoju młodzieży, która chce poświęcić swoje życie służbie Bogu i Kościołowi; w seminarium klerycy mogą - poprzez modlitwę i naukę - otworzyć się na Chrystusa, pamiętając Jego słowa: „A Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do końca świata". To jest fundament, na którym wzrasta nasz Kościół, a Lud Boży i kapłani stają się „jednym duchem i jednym sercem" (Dz 4,32). Kościół Polskokatolicki (do 29 września 1951 roku noszący nazwę Polski Narodowy Kościół Katolicki, w skrócie PNKK) powstał w 1898 roku w Stanach Zjednoczonych. Organizatorem i przywódcą Kościoła był bp Franciszek Hodur (1866-1953), który już w latach 1910 i 1914 podjął starania zmierzające do przeniesienia PNKK do Polski. Jednak faktyczne powstanie Kościoła w Polsce nastąpiło dopiero w 1922 roku, gdy do Krakowa przybył z Ameryki ks. Franciszek Bończak (1881-1967) i objął kierownictwo misji w Polsce. W roku 1925 bp Franciszek Bończak (sakrę biskupią otrzymał w dniu 17 sierpnia 1924 r. w Scranton) zorganizował Seminarium w Krakowie (ul. Madalińskiego 10), które miało zapewnić Kościołowi nowych duszpasterzy. W pierwszych latach pracy misyjnej dysponowano w Polsce głównie duchownymi, którzy uzyskali wykształcenie w seminariach rzymskokatolickich, co w niektórych przypadkach przysparzało Kościołowi wiele kłopotów. Stąd dość nagła potrzeba powołania własnego Seminarium Duchownego, w którym mogliby być wychowywani księża w duchu zasad PNKK. Jednak nie było to łatwe, Kościół nie miał odpowiednich środków finansowych i własnej kadry profesorskiej. Dlatego w Seminarium Duchownym w Krakowie studiowało jednorazowo około 10 alumnów, a wykładowcami byli księża, którzy wykonywali także liczne obowiązki duszpasterskie w swoich parafiach. Początkowo program nauczania w zasadzie obejmował wszystkie dyscypliny teologiczne, jednak studia dawały jedynie materiał do samokształcenia, a więc znacznie uproszczony, Dlatego kandydaci, „którym przynależność do wojska nie stoi na przeszkodzie, będą mogli wyjechać do Ameryki na studia". W latach 1925-1927 Seminarium opuściło piętnastu absolwentów, którzy otrzymali święcenia kapłańskie i rozpoczęli pracę duszpasterską oraz ośmiu kleryków, którzy wyjechali do USA na studia. Alumni, którzy wyemigrowali do Ameryki, do Polski już nie wrócili. Pierwszy Synod Warszawski (1928) przyjął uchwałę o przeniesieniu Seminarium Duchownego z Krakowa do Warszawy lecz tej uchwały nie zrealizowano. Inna uchwała Synodu dotyczyła minimalnego podatku (1 złoty miesięcznie), jaki każdy wyznawca miał płacić na potrzeby Kościoła i Seminarium oraz przeznaczył na te cele dwie składki kościelne w każdej parafii „ze świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy". Mimo tych trudności Seminarium opuszczało corocznie kilku absolwentów, na których czekały nowe parafie. W latach 1925-1939 (do II wojny światowej) Seminarium opuściło kilkunastu absolwentów, którym bp F Hodur, bp J. Jasiński i bp W. Faron udzielili święceń kapłańskich. W lipcu 1939 roku w Kościele Polskokatolickim pracowało 52 księży natomiast po II wojnie światowej (1945) pozostało zaledwie 29 kapłanów. W czasie wojny Kościół znalazł się w bardzo trudnej sytuacji; Seminarium zaprzestało działalności. Kościół poniósł ogromne straty osobowe i materialne, należało więc przystąpić do odbudowy życia kościelnego. We wrześniu 1944 roku wybrana na zjeździe duchowieństwa i wiernych w Lublinie Tymczasowa Rada Kościoła - obok problemu legalizacji Kościoła- jako jedno z najpilniejszych zadań stawia sprawę reaktywowania Seminarium Duchownego. W dniu 1 lutego 1946 roku Ministerstwo Administracji Publicznej w piśmie skierowanym do Rady Kościoła w Warszawie, stwierdza: „Ministerstwo Administracji Publicznej uznaje na zasadzie art. 116 Konstytucji z 17 marca 1921 roku Polski Narodowy Kościół Katolicki za publicznoprawny związek religijny". Seminarium Kościoła Polskokatolickiego wznowiło swą działalność w 1947 roku, a w lutym 1952 zostało przeniesione do Warszawy, przy ul. Szwoleżerów 4. Jednak wkrótce Seminarium zaprzestało swej działalności. Dopiero w 1954 roku powstały dobre warunki do kształcenia teologicznego, gdy rozpoczęła działalność Chrześcijańska Akademia Teologiczna w Warszawie z Sekcją teologii starokatolickiej. Klerycy Wyższego Seminarium Duchownego są jednocześnie studentami ChAT, w której są trzy sekcje: starokatolicka, ewangelicka i prawosławna. Studia w Akademii trwają pięć lat (10 semestrów), a absolwenci otrzymują tytuł magistra teologii. W 1995 roku przyjęto „Ustawę o stosunku Państwa do Kościoła Polskokatolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej" (z dnia 30 czerwca 1995 roku; z dnia 23 sierpnia 1995. Nr 97, poz. 482), która reguluje sytuację prawną Wyższego Seminarium Duchownego. Art. ustawy stanowi: „Wyższe Seminarium Duchowne Kościoła Polskokatolickiego w Warszawie jest wyższą szkolą teologiczną uprawnioną do nadawania absolwentom tytułu zawodowego licencjata teologii starokatolickiej. Tytuł ten jest równoważny z tytułem zawodowym licencjata nadawanym przez państwowe szkoły wyższe". W dniu 27 czerwca 1995 roku odbył się Synod Ogólnopolski Kościoła Polskokatolickiego, który uchwalił Prawo Wewnętrzne Kościoła Polskokatolickiego w RP. W § 33 czytamy: „Kościół kształci kandydatów na duchownych w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej i w Wyższym Seminarium Duchownym w Warszawie". Zakres działania Wyższego Seminarium Duchownego Kościoła Polskokatolickiego i Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej znajdują swoje źródło w art. 25, ust. 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz w wydanych na tej podstawie ustawach, które określają uprawnienia Kościoła do kształcenia swoich kadr duchownych i świeckich w samodzielnej jednostce naukowo-dydaktycznej. Natomiast w § 5, pkt. I i 2 Statutu ChAT czytamy, że Kościoły chrześcijańskie realizują nadzór w zakresie: „Zgodności nauczania z tradycją wyznaniową rodzin Kościołów Ewangelickich, Kościołów Starokatolickich oraz Kościoła Prawosławnego"; Daje to uprawnienia do prowadzenia odpowiedniego - zgodnego z tradycją starokatolicką - kształcenia kandydatów do kapłaństwa w Kościele Polskokatolickim. Skład osobowy, programy i treści nauczania studentów Sekcji Starokatolickiej ChAT uwzględniają naszą tradycję. Chrześcijańska Akademia Teologiczna jest państwową, ekumeniczną wyższą szkołą teologiczną. Studia teologiczne w ChAT oparte są system zblokowanych zajęć dydaktycznych z poszczególnych przedmiotów, prowadzonych jednocześnie dla studentów kilku lat studiów, w tym także dla studentów Wyższych Seminariów Duchownych. Zajęcia te (wykłady, seminaria, konwersatoria, ćwiczenia, praktyki) odbywają się w siedzibie Uczelni lub w Wyższym Seminarium Duchownym w Warszawie. Zajęcia dydaktyczne oraz prace naukowo-badawcze prowadzone są przez profesorów sekcji starokatolickiej, a także przez katedry i jednostki dydaktyczne o charakterze intersekcyjnym. Część zajęć dydaktycznych jest wspólna dla wszystkich sekcji; dotyczy to: języków starożytnych (hebrajski, grecki, łaciński), języków nowożytnych (angielski, niemiecki, i rosyjski) historii filozofii, historii religii, historii ruchu ekumenicznego, socjologii, psychologii, prawa wyznaniowego, pedagogiki ogólnej i podstaw pedagogiki religijnej. Inne przedmioty - ze względu na specyfikę wyznaniową i zachowanie tożsamości - są wykładane oddzielnie dla sekcji starokatolickiej: historia Kościoła, wprowadzenie do Pisma Świętego, wprowadzenie do Starego i Nowego Testamentu, egzegeza, teologia dogmatyczna i moralna, homiletyka, katechetyka i liturgika. Pracownicy naukowi prowadzą szeroko zakrojoną działalność badawczą w zakresie biblistyki, historii Kościoła, patrologii, dogmatyki, i teologii moralnej, duszpasterstwa, prawa wyznaniowego itp. Wyniki swoich badań publikują na łamach podręczników akademickich, studiów monograficznych oraz wydawanego przez uczelnię „Rocznika Teologicznego". Spośród publikacji książkowych warto wymienić książkę bpa Ursa Kury'ego pt. Kościół starokatolicki. Historia - nauka - dążenia (tłumaczenie i opracowanie naukowe pod kierunkiem bpa prof. dra hab. Wiktora Wysoczańskiego) oraz książkę bpa Wiktora Wysoczańskiego i Michała Pietrzaka pt. Prawo Kościołów i związków wyznaniowych nierzymskokatolickich w Polsce. Nauczyciele ChAT biorą udział w kongresach i sympozjach naukowych w kraju i za granicą, wygłaszają odczyty na zaproszenie Kościołów oraz różnych uczelni. Akademię odwiedzają licznie wykładowcy z zagranicy - ich wykłady stanowią cenne uzupełnienie zajęć prowadzonych przez własnych pracowników nauki. Uczelnia posiada umowę o współpracy partnerskiej z Chrześcijańskokatolickim i Ewangelickim Wydziałem Teologii Uniwersytetu w Bernie (CETheol), Wydziałem Teologii Ewangelickiej Uniwersytetu w Bonn, poza tym utrzymuje bliskie więzi z uczelniami prawosławnymi w Siergiew Posad (dawniej: Zagorsk), Atenach i Paryżu. Akademia organizuje ekumeniczne sympozja naukowe wspólnie z Uniwersytetem im. Kard. Stefana Wyszyńskiego, Instytutem Ekumenicznym KUL, Wydziałem Teologicznym Uniwersytetu w Opolu i Wydziałem Teologicznym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Bp Wiktor Wysoczański jest profesorem, kierownikiem Sekcji Starokatolickiej Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej, a także zwierzchnikiem Kościoła Polskokatolickiego. Senat ChAT dwukrotnie na dwie kadencje wybrał bpa prof. dra hab. Wiktora Wysoczańskiego na rektora Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie: w latach 1990-1996 oraz w latach 2002-2008. Natomiast w latach 1987-1990 oraz 1996-2002, a także od 1 września 2008 roku bp prof. zw. dr hab. Wiktor Wysoczański pełni funkcje prorektora ChAT. W roku 1999 Uniwersytet w Bernie przyznał Księdzu Biskupowi najwyższe akademickie wyróżnienie - doktorat honoris causa.
Pogrzeb jest to wyjątkowy moment i szczególna ceremonia. Śmierć bliskiej nam osoby jest to bardzo ciężka chwila dla rodziny i bliskich. Nie wiadomo wtedy co zrobić i jak. Na szczęście pomoże nam w tym zakład pogrzebowy, który doradzi, wytłumaczy wszystko szczegółowo i podejmie odpowiednie działania. Każda religia posiada swoje własne zasady. To co jest dla nas normalne i zwyczajne, w innym wyznaniu takie nie jest i wygląda zupełnie inaczej. Różnice czasami są bardzo duże i znaczące, lecz to ukazuje jaki jest szeroki zakres religijnych obrządków i zwyczajów na całym świecie. Poniżej zostanie przedstawione jak wygląda ceremonia pogrzebowa w religii katolickiej. Jak wygląda pogrzeb w kościele katolickim? W kościele katolickim bardzo ważna jest Eucharystia oraz liturgia słowa. Lecz samą liturgię poprzedzają inne czynności, między innymi są to obrządki w domu zmarłej osoby, kaplicy przy kościele albo Domu Pogrzebowym. Obowiązuje zasada, która mówi o tym, że pogrzeb musi odbywać się w parafii, do której należał zmarły. Jego najbliżsi i rodzina mogą oczywiście zdecydować, który kościół wybiorą, gdzie odbędzie się msza pogrzebowa, ale ważne jest, aby poinformowana została o tym fakcie parafię rodzinną zmarłej osoby. Dla jakiej osoby jest ceremonia pogrzebowa w kościele katolickim? Prawo do odbycia ceremonii pogrzebowej w kościele katolickim ma każda osoba, która została ochrzczona. Mówi się o tym na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego. Czy kapłan może nie zgodzić się na pogrzeb katolicki? Tę sprawę reguluje konkretnie Kodeks Kanoniczny. Kapłan może odmówić ceremonii pogrzebu katolickiego wtedy, gdy dana osoba: dokonała apostazji, czyli wystąpiła z kościoła katolickiego, była schizmatykiem bądź heretykiem, była jawnym i oczywistym grzesznikiem. Pogrzeb takiej osoby może wywołać zgorszenie publiczne, zdecydowała się na spalenie ciała z powodów innych niż religia katolicka. Przebieg ceremonii pogrzebowej w katolickim obrządku Do niedawnych czasów pogrzeb rozpoczynano od zebrania bliskich oraz rodziny w domu zmarłego i od modlitwy z księdzem nad zmarłą osobą. W dzisiejszych czasach całą procedurę tę planuje zakład pogrzebowy, a odbywa się ona w kaplicy przy kościele. Przebieg pogrzebowej ceremonii odbywa się w konkretny sposób. Wszystkie etapy muszą być szczegółowo zaplanowane. Pierwszym krokiem jest modlitwa przy ciele zmarłego w kaplicy. Następnie wszystkie osoby przechodzą z kaplicy do kościoła, trumnę umiejscawia się na podwyższeniu przed ołtarzem. Potem odbywa się msza święta, która jest w intencji zmarłego bliskiego. Ksiądz okadza trumnę ze zmarłym kadzidłem i skrapia ją wodą święconą. Następuje procesja prowadząca na cmentarz. Wszystkie osoby zebrane na cmentarzu modlą się wspólnie za zmarłą osobę. Ostatnim krokiem ceremonii pogrzebowej jest złożenie trumny do grobu. Coraz częściej spotyka się z sytuacją, że pomija się w czasie przebiegu pogrzebu tradycyjny przemarsz z trumną. Bardzo duża liczba osób przyjeżdża z dalekich okolic na pogrzeb i często jest tak, że torują oni ruch pojazdów. Zakład pogrzebowy ma w swojej ofercie możliwość zorganizowania przejazdu trumny ze zmarłą osobą na miejsce pochowania, a rodzina i bliskie osoby dojeżdżają we własnym zakresie z kościoła. Po tym jak trumna zostanie złożona do grobu, bliscy składają wieńce i kwiaty dookoła, zostaje przymocowana tabliczka zawierająca dane zmarłego, datę śmierci oraz narodzin. Po uroczystości bliscy, rodzina i znajomi rozmawiają ze sobą, wspominając zmarłą osobę, a następnie udają się na stypę. Zakład pogrzebowy Warszawa Mokotów – sprawdź więcej informacji o tym, w jaki sposób zorganizować ceremonię pogrzebową.
Przewodniczący Episkopatu przypomniał Dyrektorium Ekumeniczne, które mówi o możliwości korzystania przez nie-katolików z trzech sakramentów w Kościele katolickim pod określonymi katolicki zgadza się, by wierni prawosławni mogli przyjąć sakrament pokuty, Eucharystii i namaszczenia chorych w ściśle określonych okolicznościach, w sposób wyjątkowy, czyli jednorazowy, i pod pewnymi warunkami. Może to mieć miejsce w przypadku, gdy wierny bardzo pragnie przyjąć dany sakrament (np. w sytuacji zbliżającej się śmierci), ale ze względu na istniejącą przeszkodę fizyczną lub moralną (jeśli chodzi o sakrament pojednania lub chorych) nie może tego uczynić w swoim Kościele. W takiej sytuacji, jeżeli dobrowolnie zwróci się z prośbą do katolickiego szafarza o udzielenie danego sakramentu, wyzna wiarę i będzie należycie dysponowany, wówczas kapłan ma obowiązek udzielenia mu sakramentu. Powinno się jednak zachować daleko idącą delikatność i wykluczyć, najmniejsze nawet, podejrzenie o jakąkolwiek formę prozelityzmu, przyciągania lub zachęcania wiernych prawosławnych (ale także wiernych innych Kościołów) do przystępowania do sakramentów w Kościele prawosławny, który przystępuje do komunii świętej w Kościele katolickim, zobowiązany jest do zachowania dyscypliny sakramentalnej, jaką przepisuje dla tego sakramentu Kościół prawosławny, czyli do konieczności spowiedzi przed Eucharystią i obowiązku postu eucharystycznego, który zwyczajowo trwa od północy do czasu jej przyjęcia. Ponieważ sakrament pokuty nie określa tożsamości kościelnej penitenta, dlatego kapłani katoliccy, jeżeli są o to proszeni, mogą być spowiednikami czy kierownikami duchowymi zarówno wiernych prawosławnych, jak i również członków innych teologia Eucharystii podkreśla ścisły związek Eucharystii z tajemnicą Kościoła, zwana Boską Liturgią stanowi centrum życia Kościoła. Kościoły wschodnie posiadają prawdziwe sakramenty kapłaństwa i Eucharystii. Dlatego katolik, który nie ma możliwości dotrzeć do własnego szafarza, może przyjąć Eucharystię (także sakrament pokuty i namaszczenia chorych) w Kościele prawosławnym. Ta możliwość jest jednak tylko teoretyczna, ponieważ dla prawosławnych przyjęcie Komunii w cerkwi oznacza przejście na prawosławie! Z tego względu katolik nie powinien przystępować do Komunii św. w Kościele prawosławnym, bo może to przyczynić się do powstania niepotrzebnych nieporozumień i również kapłan katolicki może udzielić Komunii świętej prawosławnym, gdy sami o to proszą i są odpowiednio przygotowani. Jednakże prawosławny przystępujący do Komunii św. w świątyni katolickiej w oczach prawosławnych przechodzi na katolicyzm. Dlatego też nie powinno się namawiać prawosławnych chrześcijan do przyjmowania Komunii św. w Kościele więc, jeśli wierni należący do Kościoła prawosławnego proszą o Komunię św., to trzeba im wytłumaczyć tę sytuację. Należy im podać adres do najbliższej cerkwi. Zdaniem abp. Gądeckiego nie powinniśmy prawosławnych przeciągać do Kościoła katolickiego, wykorzystując ich niewiedzę. Abp Gądecki podkreślił, że jak najbardziej należy troszczyć się o uchodźców z Ukrainy pod kątem duchowym i nasi duszpasterze powinni być otwarci na ich potrzeby. W Poznaniu np. zostaną przygotowane dla uchodźców z Ukrainy specjalne ulotki, które będą zawierać adresy cerkwi prawosławnej oraz cerkwi greckokatolickiej, z sugestią, że mogą się tam udać po pomoc grekokatolikami nie ma oczywiście tej trudności. Przewodniczący Episkopatu przypomniał, że jeśli chodzi o grekokatolików, to już wcześniej uzyskali oni od polskich biskupów rzymskokatolickich w różnych polskich diecezjach możność sprawowania liturgii grekokatolickiej w kościołach rzymskokatolickich, gdzie istniała taka potrzeba. Zazwyczaj jednak duchowni grekokatoliccy rezygnowali z tych miejsc z uwagi na nikłe zainteresowanie ze strony samych wiernych grekokatolickich. Dzisiaj sytuacja się odwróciła i możemy wracać do poprzedniej praktyki. Ponadto beż żadnych przeszkód, tam gdzie nie ma duszpasterstwa greckokatolickiego, mogą uczestniczyć oni we Mszach św. i przyjmować sakramenty w kościołach że niebawem na szczeblu Konferencji Episkopatu Polski zostaną przygotowane szczegółowe wytyczne nt. duszpasterstwa imigrantów z Ukrainy przybyłych w ostatnim czasie do utworzenia: 8 marca 2022, 17:42Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.
Zarówno katolicyzm jak i prawosławie są religiami bardzo podobnymi, aczkolwiek różnice widać gołym okiem. Zwierzchnikiem kościoła katolickiego jest Papież a w kościele prawosławnym ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola. Budynek, w którym zbierają się katolicy na modlitwę to kościół a u prawosławnych cerkiew. W sakramencie Eucharystii katolicy otrzymują opłatek, w Eucharystii prawosławni otrzymują kwaśny chleb. Chrzest w kościele katolickim polega na polaniu główki dziecka wodą święcona i nałożeniu na dziecko białej szatki, u prawosławnych polega na zanurzeniu całego dziecka w wodzie. Katolicki kapłan podczas mszy świętej stoi przodem do wiernych, prawosławny stoi tyłem do wiernych. Księży w kościele katolickim obowiązuje celibat, prawosławnych celibat obowiązuje tylko wtedy kiedy są biskupami. Katolicy nie mogą się rozwodzić, prawosławni mogą się rozwodzić. Reliktem modlitewnych w kościele katolickim jest różaniec, a u prawosławnych sznur modlitewny. Katolicy korzystają z kalendarza gregoriańskiego, prawosłąwni z kalendarza juliańskiego.
Drukuj Powrót do artykułu19 maja 2022 | 19:22 | rk | Czaniec Ⓒ Ⓟ Fot. Mateusz Butkiewicz / UnsplashPrawosławny duchowny odprawił 19 maja nabożeństwo pogrzebowe (otpiewanije) nad otwartą trumną 72-letniej Zinaidy Daniszczuk w katolickim kościele św. Bartłomieja w Czańcu. Na prośbę rodziny zmarłej, świątyni użyczył do żałobnego obrzędu miejscowy proboszcz ks. Wiesław Ostrowski. To pierwszy taki przypadek w diecezji bielsko-żywieckiej. „Nie mogłem przecież odmówić w tej sytuacji” – przyznaje od niedawna przebywała w beskidzkiej wiosce wraz z innymi członkami rodziny, którzy uciekli przed wojną do Polski. Jak opowiedział jeden z krewnych kobiety, zmarłej nagle w nocy z 16 na 17 maja, do śmierci przyczynił się stres. „Wszystko to się skumulowało. Serce nie wytrzymało” – zaznaczył jeden z żałobników. „To była bardzo dobra kobieta” – dodał i wyjaśnił, że gdy Zinaida zobaczyła okolice u podnóża Beskidów, gdzie przyszło jej od niedawna mieszkać, bardzo jej się to miejsce spodobało. „Tu chciała zostać, tu, jak sama powiedziała, chciała być pochowana” – wspominano. „Bardzo dobrze nas tu przyjęto. Jesteśmy za to wdzięczni” – dodał rodzina musiała zostawić niedawno zakupiony dom i gospodarstwo w mieście Chmielnicki, w zachodniej Ukrainie. Przenieśli się na podbeskidzką ziemię. Tu snuli plany na poprowadził w katolickiej świątyni przed czczonym tu obrazem Matki Bożej Czanieckiej ks. Marcin Bielawski z parafii prawosławnej pw. Częstochowskiej Ikony Bogurodzicy w Częstochowie. Duchowny odczytał psalmy, kanon, stichiry i fragmenty Pisma Świętego. Najbliżsi pożegnali zmarłą żonę i matkę, po czym nastąpiło odprowadzenie trumny na czaniecki cmentarz komunalny u stóp beskidzkiej Palenicy, gdzie ostatecznie spoczęła ukraińska Czytelniku,cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie! Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz prosimy Cię o wsparcie portalu za pośrednictwem serwisu Patronite. Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
kapłan w kościele katolickim